wtorek, 29 stycznia 2013

Milczący świat...

Jak rozumieć nieustanną tęsknotę za głębią, która przynosi obawy i zarazem wolność? Właściwie trzeba to przemilczeć, by nie zmącić ciszy, która została gdzieś w głowie. Wczoraj oglądałam "Milczący świat" Jacque'a Cousteau, który przypomniał mi czym jest nurkowanie. Chyba nie będzie ono jedynie tęsknotą?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w komentarzach