Jak rozumieć nieustanną tęsknotę za głębią, która przynosi obawy i zarazem wolność? Właściwie trzeba to przemilczeć, by nie zmącić ciszy, która została gdzieś w głowie. Wczoraj oglądałam "Milczący świat" Jacque'a Cousteau, który przypomniał mi czym jest nurkowanie. Chyba nie będzie ono jedynie tęsknotą?
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w komentarzach